Jak wiadomo, mój aparat umarł i nie mam takich zdjęć o jakich bym sobie marzyła no ale trzeba się zadowolić tym co się ma. Pamiętam te czasy gdy w Liceum przeglądając na niemieckim podręcznik w poszukiwaniu czegoś co jest ciekawsze niż "das, dem itd" natrafiłam na mapę kraju wraz z najważniejszymi zabytkami. Już wtedy zaplanowałam sobie - że kiedyś tu przyjadę I oto byłam. Siedziałam na schodach pod głównym zabytkiem i przez 2 godziny wpatrywałam się w ludzi.
Gdyby ktoś szukał prezentu dla mnie, proponuję tą torebkę.
Centrum Koloni nie różni się od centrum każdego zwykłego miasta. Dużo ludzi, sklepów i promocji.
A my wciąż uważamy, że to Warszawa najbardziej ucierpiała podczas II Wojny Światowej.
Osobiście uważam iż przypinanie kłódek nie pomoże nam w miłości i nie sprawi iż nasz związek będzie wyjątkowy ale gdy widziałam tysiące tych kłódek tak sobie pomyślałam "tak, tym w co to wierzą oczywiście życzę radości i pomyślności" bo ja przecież też wierzę w dziwne rzeczy.
I pocieszenie dla tych co są sami ;)
Do Klaudii mamy miałyśmy jechać mitfahren godz 19 aczkolwiek Pan nas wystawił, wyłączył telefon i nie przyjechał w konsekwencji czego musiałyśmy wydać po 15 euro na głowę za pociąg co zepsuło nam trochę humor.



